badacz Odpowiedź nie jest taka prosta, jak by się wydawało. Produkcja przez fotoogniwo energii elektrycznej zależy od nasłonecznienia miejsca, intensywności światła słonecznego i kąta padania promieni słonecznych. Podana w informacji producenta moc jest mocą maksymalną, gdy nasłonecznienie jest intensywne i kąt padania promieni słonecznych na fotoogniwo jest optymalny. Drugim problemem jest pojemność akumulatora magazynującego wytworzoną energię - to też musisz sam sobie dobrać - ale odradzam zakładanie zbyt pojemnych akumulatorów - koszt większy, ale one prawdopodobnie nigdy nie będą doładowane do pełna. Jeśli chodzi o ładowanie telefonów komórkowych - najlepiej jest naładować powerbank i z niego pobierać prąd do ładowania telefonów - szybciej i mniej zależne od pogody. Jeśli chodzi o lampy - wydaje się, że 2 lampy o mocy 10 W każda mogłyby - przy dobrym nasłonecznieniu przez przynajmniej 3 godziny dziennie, świecić przez całą noc - i znów wchoodzi problem pór roku - w zimie ładowanie jest trudniejsze niż w lecie - trwa krócej (przynajmniej tu, w Polsce) a słońce mnie intensywnie świeci. Dlatego też, jeśli masz taką możliwość, proponowałbym na okres od początku listopada do połowy kwietnia wspierać się drugim, równolegle przyłączonym, fotoogniwem o tych samych parametrach eksploatacyjnych.

badacz Still didn't got this - I bought it to regulate furnace for melting metals (aluminia, copper, silver or bronze) - but can not make any sampling melt.